Zacząć od „dlaczego” oznacza zacząć od emocji – dlaczego robisz to, co robisz? Nikt na dzisiejszym rynku nie robi tego lepiej niż Apple. Nie tylko produkują komputery. Wierzą w przełamanie obecnego stanu rzeczy dzięki pięknym innowacjom i kreatywności, a także okazują swoje przekonania, budując wspaniałe komputery (i telefony).
Kiedy zaczynasz od „dlaczego”, łączysz się z ludźmi na głębszym poziomie, a twoja wiadomość rezonuje z nimi silniej. Nie jesteś już zobiektywizowaną firmą; jesteście bytem, który coś oznacza. Ustalenie „dlaczego” nie jest trudne, ale dostosowanie wiadomości (i produktów) tak, aby zawsze zaczynało się od „dlaczego”. Ale jeśli możesz przyjąć takie podejście, opowiadanie historii będzie o wiele bardziej skuteczne.
Jeśli zawsze wydajesz się większy niż życie, ludzie nie będą ci ufać. Ale jeśli dowiedzą się, że przybyliście z podobnego miejsca, tak jak oni, musieliście stawić czoła podobnym zmaganiom i zdołali je przezwyciężyć, połączą się z wami.
Musisz pokazać ludziom, że pochodzisz z tej samej rynny, co oni. Kiedyś bałeś się spotkania biznesowego, publicznego wystąpienia lub dużej firmy, która chce cię agresywnie wykupić. Musisz pokazać kontekst, w którym byłeś „człowiekiem”, aby inni czuli się, jakbyś był jednym z nich.
Zbyt dużo wyobcowania i wyglądania na idealnego po prostu zaszkodzi. Dlatego byłoby naprawdę wspaniale, gdybyś mógł publicznie mówić o swoich „niezręcznych chwilach”. To są chwile, w których zawiodłeś, w taki czy inny sposób, ale wciąż udało ci się wiele nauczyć.
Zarabianie miliona dolarów jest świetne, ale dzielenie się z ludźmi, w jaki sposób udało ci się zgubić, jest jeszcze lepsze. Bycie inspirującym mówcą jest niesamowite, ale dzielenie się z ludźmi, którzy jąkali się przez pięć lat, jest jeszcze lepsze. Posiadanie domu o powierzchni 9 000 metrów kwadratowych sprawia, że czujesz się sukcesem, ale dzielenie się tym, jak mieszkałeś w małym mieszkaniu o powierzchni 50 metrów kwadratowych, czyni cię relacyjnym. Kontekst jest ważny i nie należy o nim zapominać.
Setki tysięcy uchodźców ucieka przed konfliktem w Syrii. Ich domy zostały zniszczone, ich życie wywrócone do góry nogami i zostali zmuszeni do ucieczki z ojczyzny w poszukiwaniu lepszej, bezpieczniejszej i jaśniejszej przyszłości.
Chodzi o to, że nie przejmujemy się tym zbytnio. Naprawdę źle radzimy sobie z dużymi liczbami i nie możemy połączyć się ze 100 000 osób.
Ale historia Ormana, 4-letniego chłopca, który siedzi na gruzach tego, co kiedyś było jego domem w Aleppo, pokryta od stóp do głów prochem i krwią, o oczach zagubionych i pokonanych, nas to obchodzi. Personalizacja tych 100 000 osób w jednym opowiadaniu o jednej osobie, która została wykonana z prawdziwego ciała i krwi, sprawia, że się troszczymy.
Kiedy chcesz dotknąć odbiorców wiadomością, nie skupiaj się na wielu, ponieważ ludzie się tym nie przejmują. Opowiedz historię jednej osoby, która skorzystała z tego, co robisz, a ludzi będzie obchodzić. I co najważniejsze, będą działać.
Rozważ sztukę pokazywania zamiast opowiadania. Jesteśmy istotami wizualnymi i postrzegamy świat nie słowami, ale obrazami. Jeśli możesz namalować komuś obraz, opowiadanie historii będzie skuteczne, a ludzie zrozumieją, o czym mówisz.
Jeśli możesz użyć tych czterech elementów opowiadania historii, Twoje treści zostaną wprowadzone w życie poprzez zwiększenie zaangażowania. Te elementy są dość łatwe w użyciu, ale trudne do opanowania. Jak ze wszystkim, musisz ćwiczyć, aby poprawić. Zacznij już dziś i daj nam znać!